Łowcy Burz z Opatowa czyli Wieże a Pioruny
Kolejny protest przeciwko lokalizacji 60 metrowej wieży ma miejsce w Opatowie. Jednym z argumentów mieszkańców, oprócz obaw o zdrowie i utratę wartości działek, jest kwestia zagrożenia związanego ze wzrostem prawdopodobieństwa wystąpienia wyładowań atmosferycznych w okolicach masztu.
W obronie inwestycji wystąpił przedstawiciel operatora. Jego argumenty za portalem echodnia.eu: „Co z wyładowaniami atmosferycznymi i obniżeniem wartości działek? - Projekt będzie robiony zgodnie ze sztuką, wyposażony w instalację odgromową, więc nie ma mowy o żadnym „przyciąganiu piorunów”. Jeżeli już, to raczej będzie „odciągał pioruny”, bo zgodnie z zasadami fizyki piorun uderza w najwyższy punkt w okolicy, czyli naszą wieżę. …”
Trudno nie skomentować takiej wypowiedzi gdyż ciężko zrozumieć sens tego, wewnętrznie sprzecznego, przekazu skoro jest powszechnie wiadomym, że wysokie obiekty są narażone na uderzenie pioruna znacznie bardziej niż płaskie i niskie. Obserwacje amerykańskie wskazują, że wieża telekomunikacyjna zwiększa ryzyko wystąpienia wyładowania atmosferycznego ponad dwukrotnie, w porównaniu z obszarem odległym o 2-5 km od wieży. Badacze University of Oklahoma, korzystając z danych systemu NLDN (Narodowy System Detekcji Wyładowań), zgromadzonych w okresie 20 lat, oraz danych dotyczących lokalizacji wież telekomunikacyjnych (dane FCC- odpowiednik polskiego UKE), stwierdzili że dla miejsc, gdzie zarejestrowano w tym okresie więcej niż 100 wyładowań, te wystąpiły prawie zawsze (99,8%) w promieniu 1km od wieży. Stwierdzili ponadto, że prawdopodobieństwo wystąpienia wyładowania rośnie wraz z wysokością wieży.
Trudno z tym polemizować, Amerykanie dysponują gęstą siecią detekcji i tradycją badań i obserwacji wyładowań atmosferycznych – liczba wież na terytorium Stanów, pozwala na przeprowadzenie badań i wyciąganie wniosków. Zresztą, każdy poradnik zachowania podczas burzy, wskazuje że należy unikać sąsiedztwa wysokich obiektów mogących stanowić najkrótszą drogę przepływu ładunków wyładowania do ziemi.
Czyli, o „odciąganiu piorunów” nie może być mowy – jest wręcz przeciwnie. Powszechnie stosowanym sposobem na zapewnienie ochrony sprzętu telekomunikacyjnego i samej wieży jest stosowanie instalacji odgromowych pozwalających na sprowadzenie ładunku wyładowania do ziemi oraz specjalistycznych urządzeń ochronnych dla sprzętu elektronicznego stacji bazowej. Tym samym, wieża (konstrukcja) i sprzęt telekomunikacyjny pozostają bezpieczne, sprowadzając wyładowanie do ziemi. Wszystko pod warunkiem dobrze zaprojektowanej, wykonanej i konserwowanej instalacji odgromowej obiektu.
Inną kwestią, wobec potencjalnego wzrostu możliwości wystąpienia wyładowań w najbliższej okolicy wieży, pozostaje bezpieczeństwo lokalnych zabudowań i instalacji. Niestety, przepisy nie nakładają wymogu wykonania instalacji odgromowych np. w domach jednorodzinnych (!).
Podobnie rzecz ma się z indywidualną ochroną przepięciową domowej instalacji elektrycznej. Przepisy są niejednoznaczne i nie każdy dom jest wyposażony w bezpieczniki przepięciowe (w odróżnieniu od bezpieczników nadprądowych, popularnie zwanych "korkami"). W przypadku wyładowania atmosferycznego w sąsiedztwie budynku często w jego instalacjach indukuje się wysokie napięcie, które poważnie uszkadza lub nawet niszczy sprzęt elektroniczny i elektryczny. Wystarczy zapytać dowolny punkt serwisujący taki sprzęt. Zatem obawy mieszkańców Opatowa o swój sprzęt są jak najbardziej uzasadnione.
Według obserwacji amerykańskich, bardzo wysokie wieże telekomunikacyjne są trafiane przez pioruny średnio 4 razy do roku. Organizacje Łowców Burz mogą zazdrościć mieszkańcom Opatowa bezpośredniego sąsiedztwa miejsca dającego duże prawdopodobieństwo obserwacji wyładowania atmosferycznego wraz z towarzyszącymi takiemu efektami akustycznymi i optycznymi.
Może warto byłoby aby operatorzy telekomunikacyjni sfinansowali odpowiednie badania potwierdzające lub wykluczające ryzyko zwiększenia częstości występowania wyładowań atmosferycznych w okolicach swoich obiektów? Wyniki takich badań mogłyby uspokoić mieszkańców Opatowa a w przypadku potwierdzenia obserwacji amerykańskich, wskazywać właściwe sposoby zabezpieczenia okolicznych zabudowań. Warto też zauważyć, że francuski, działający w Polsce operator próbuje lokalizować swoje wysokie wieże nie tylko na terenach niezamieszkałych, ale coraz częściej na terenach mniejszych i większych miast w bezpośredniej bliskości zabudowy mieszkalnej.
Można się obawiać, że wkrótce do mantry o braku szkodliwości promieniowania dojdzie mantra na temat „odciągania piorunów”.
Europejski sposób na przekierowanie wyładowania za pomocą lasera wypróbowany w Szwajcarii w otoczeniu wieży telekomunikacyjnej:
informacji na stronach amerykańskich, dotyczących wpływu wież telekomunikacyjnych na ryzyko wystąpienia wyładowań atmosferycznych można szukać poprzez wprowadzenie w pole wyszukiwarki np. słów „cellphone towers attract lightning” . Przykłady stron:
https://eos.org/research-spotlights/antenna-towers-attract-additional-lightning-strikes
powyższy artykuł bazuje na wynikach badań zespołu z uniwersytetu w Oklahomie, USA i zawiera odnośnik do wyników badań z wykorzystaniem danych NLDN (narodowej sieci detekcji wyładowań)
https://www.lightning-protection-institute.com/tower%20owners%20accountable.htm
Proponujemy lekturę poradnika policji - oprócz unikania sąsiedztwa wysokich obiektów, policjanci zalecają niekorzystanie z telefonów komorkowych - sugerują ich wyłączenie:
http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/79083,Jak-zachowac-sie-w-czasie-burzy.html
I na koniec - zasady ochrony przepięciowej :
Polecamy nasze inne artykuły dostępne w zakładce Aktualności:
http://www.uptrend.com.pl/stacje-bazowe-promieniowanie-elektromagnetyczne-pem
http://www.uptrend.com.pl/stacje-bazowe-protesty-a-wysokosc-czynszu-
http://www.uptrend.com.pl/stacje-bazowe-umowy-najmu